Kalendarze-terminarze - powstało ich w grudniu całkiem sporo.
Zdecydowanie królowały te folkowe-kolorowe i radosne :)
A najbardziej jestem dumna z tego, że udało mi się też zrobić jeden dla siebie... jak wszystkim wiadomo >szewc bez butów chodzi<... kartki wysyłane na ostatnią chwilę albo już po terminie, brak przepiśnika dla siebie itp itd...
Ale do brzegu! Przedstawiam zestaw kalendarzy na 2015 rok :)
(UWAGA, zdjęć całe mnóstwo!)
Baśniowy wróżkowy :
Kilka wyżej wymienionych folkowych :
Kilka sztuk w czerni:
Powstały dwa takie same kalendarze dla naszego weselnego zespołu
THE VOICE :)
Tutaj wytyczne dostałam niczym na wyzwanie:
'czarny, zielony, kółka lub serduszka i gumka' :)
Po męsku...
Z motywem ukraińskim:
Optymistycznie:
Różowy w diamenty no i z brokatem dla Jowi :)
Romantyczny różany (miał być MÓJ ale nie wyszło)
Ze storczykiem:
Na różowo:
Próba mediowania:
I wreszcie mój własny osobisty :)
W zanadrzu mam zdjęcia jeszcze jednego, ale to jeszcze nie teraz, może za kilka dni...
Wiem, że jest już koniec stycznia, ale lecę zrobić jeszcze dwa :)
pozdrawiam ciepło.
Dżoaśka
Ależ się napracowałaś:) Moje serce podbiły te w czerni :)
OdpowiedzUsuńMi także te z czernią najbardziej sie podobaly i taki tez sobie zamówiłam :)
OdpowiedzUsuńJuż widziałem na FB, ale miło było obejrzeć je ponownie.
OdpowiedzUsuńSą cudowne !!!
Pozdrawiam :)
Absolutnie CUDNE!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAleż piękna produkcja!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń