wtorek, 27 stycznia 2015

2. Post mocno zbiorczy

...jakich w nadchodzących dniach zapewne kilka się pojawi.
Jak wczoraj wspominałam, z blogowaniem przygodę dopiero zaczynam, ale do tego czasu udało mi się już co nieco stworzyć i wybranymi zaległościami będę się z Wami dzielić :)
Dzisiaj prezentacja kilku przepiśników lub inaczej: spersonalizowanych zeszytów na przepisy albo jeszcze: prywatnych książek kucharskich:

Pierwszy najpierwszejszy zrobiony na urodziny dla Karoli :)


i cała reszta:








Jak tam się im przyglądam to zdecydowanie stwierdzam u siebie zamiłowanie do prostoty

Przepiśniki bindowałam zanim odkryłam, że łączenia spirali można ukryć, uuupsi :(

Pozdrawiam ciepło :)
Dżoaśka

4 komentarze:

  1. To była bardzo dobra decyzja o rozpoczęciu blogowania! Pudełko z poprzedniego posta mignęło mi już na FB, jest równie piękne i świetnie wykonane co przepiśniki :)
    Życzę wytrwałości, mnóstwa pomysłów i nowych blogowych przyjaźni, pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, właśnie tego wszystkiego będzie mi potrzeba :)

      Usuń
  2. Piękne te Twoje przepiśniki !!!
    Teraz i blogowicze będą mogli podziwiać Twoje wspaniałe dzieła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słodzisz niemiłosiernie :) co jest bardzo miłe oczywiście! ;)

      Usuń