Tak sobie pomyślałam, że, skoro i tak siedzę dziś przy komputerze, to może namotam całe mnóstwo wpisów na bloga, a kiedyś, jak sobie przypomnę i znajdę czas, to będę je powolutku uzupełniać :)
Jak pomyślała, tak zrobiła i przedstawia Wam dwa kalendarze nauczycielskie zrobione na prośbę Eweli, z którą miałam przyjemność pracować w pewnym nieprzyjemnie przeze mnie wspominanym miejscu:P
Ahoj!
Dżoaśka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz